Audi świętuje półwiecze „Przewagi dzięki technice”. Z tej okazji Oliver Hoffmann, członek zarządu AUDI AG ds. rozwoju technicznego, spogląda wstecz na pełne wrażeń lata – i wyjaśnia, jak przewaga Audi przekłada się na nową erę mobilności.
Oliver Hoffmann: od 17 lat w Grupie – od marca 2021: członek zarządu ds. rozwoju technicznego w AUDI AG
Oliver Hoffmann: od 17 lat w Grupie – od marca 2021: członek zarządu ds. rozwoju technicznego w AUDI AG
Audi świętuje półwiecze „Przewagi dzięki technice”. Wiele przełomowych elementów, które ukształtowały ostatnie 50 lat, pochodzi z obszaru, za który jest pan teraz odpowiedzialny. Patrząc wstecz, czy z pańskiego punktu widzenia można zidentyfikować, który z nich był decydujący?
Dla mnie najważniejszym kamieniem milowym jest technologia quattro. Nie tylko położyła podwaliny pod nasze rajdowe sukcesy, ale jest także symbolem przeniesienia doświadczeń z wyścigów do produkcji seryjnej. Od tego czasu quattro i Audi są nierozłączne. Podobne znaczenie miało pierwsze Audi A8 z technologią Audi Space Frame w 1994 roku. To ostatecznie ugruntowało naszą pozycję jako marki w segmencie premium.
Gdy w latach 80. Audi zdominowało rajdy samochodowe dzięki modelowi S1, hasło „Vorsprung durch Technik” miało już ponad10 lat. Skąd w ogóle się wzięło?
Przede wszystkim podkreślę, że „Przewaga dzięki technice” była dla nas wtedy, tak jak i dziś, czymś więcej niż tylko hasłem. Jest to raczej wyraz pewnej postawy w Audi. Dzięki Audi 80, pół wieku temu po raz pierwszy urzeczywistniliśmy tę ideę. Model ten imponował silnikiem i technologią lekkiej konstrukcji.
Mówiąc o sporcie motorowym: łatwo w nim zauważyć, kto ma przewagę, która daje postęp. Jak ważny był i jest dla filozofii „Przewaga dzięki technice”?
Jestem wielkim fanem sportów motorowych. Kocham wybierać się na tor i kibicować. Ale to nie jedyny powód, dla którego wyścigi są bliskie mojemu sercu. Może to być rodzaj laboratorium testowego w ekstremalnych warunkach, gdzie otrzymujemy materiał do przemyśleń dla nowych pomysłów i komponentów. Tak było w przeszłości z napędem quattro lub rozwojem hybrydowym w wyścigach 24-godzinnych – i tak będzie nadal.
W jaki sposób klienci Audi mogą doświadczyć „Przewagi dzięki technice”?
Nadajemy naszym samochodom wyraźne, niepowtarzalne DNA. Właśnie dlatego zainicjowałem projekt „Audi DNA”. Zagłębiamy się w nim w szczegóły techniczne, takie jak wymagania dotyczące kąta skrętu kół czy parametrów akustycznych pojazdu. Chcemy jasno określić, jak powinniśmy się czuć, gdy prowadzimy Audi. Nawiasem mówiąc, dotyczy to również przyszłości i jazdy autonomicznej.
Oliver Hoffmann
Studium „Audi ASF Concept” (rok 1993) zapowiadało pierwsze Audi A8: dla Oliviera Hoffmanna był to decydujący moment dla marki.
Nadwozie w wersji bliskiej produkcji, wykonane z polerowanego na wysoki połysk aluminium, miało podkreślać lekkość i wysoką jakość.
Studium „Audi ASF Concept” (rok 1993) zapowiadało pierwsze Audi A8: dla Oliviera Hoffmanna był to decydujący moment dla marki.
Nadwozie w wersji bliskiej produkcji, wykonane z polerowanego na wysoki połysk aluminium, miało podkreślać lekkość i wysoką jakość.
W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych koncentrowano się często na aspektach technicznych, ale najpóźniej na przełomie tysiącleci coraz większe znaczenie zaczęła odgrywać estetyka i wzornictwo. Czy wahadło znów wychyla się w stronę technologii?
Z mojego punktu widzenia design, współgranie formy i funkcji, staje się jeszcze ważniejsze. Nasz świat, a tym samym nasze auta, stają się coraz bardziej cyfrowe, więc projektowanie polega również na integracji z cyfrowym światem. Wnętrze pojazdu stanie się jednak w przyszłości jeszcze ważniejsze. We wszystkich swoich projektach zespół Audi Design pokazuje, że zawsze wytyczamy nowe szlaki i odpowiadamy na wyzwania. Oczywiście idea „Przewaga dzięki technice” ma również komponent techniczny – słychać go przecież w tej nazwie. Użyłbym go do opisania innowacyjnych i wysokiej jakości rozwiązań przynoszących duże korzyści na co dzień: możliwość szybkiego ładowania do 270 kW przy odpowiedniej infrastrukturze, inteligentna technologia oświetleniowa, lekka konstrukcja z mieszanki materiałów. Wszystko to jest dla mnie ucieleśnieniem tej idei..
Termin „transformacja” jest aktualny nie tylko w sektorze motoryzacyjnym. Czy można powiedzieć, że 50 lat „Przewagi dzięki technice” – czyli pół wieku permanentnej transformacji – dobrze przygotowało Audi na przyszłość?
Naszym celem zawsze było działanie w awangardzie zmian. My wprowadzamy zmiany, a nie reagujemy na nie. Odpowiedź na to pytanie jest prosta: tak, bo doświadczenie 50 lat przywództwa pomaga – mimo że zmiany są ogromne, zwłaszcza w branży motoryzacyjnej.
Jak pan oraz Audi na to reagujecie?
Na przykład poprzez reorganizację struktur i procesów oraz skrócenie cykli rozwojowych. Dla mnie osobiście jest to szalenie ważne, żebyśmy pracowali nad tym jako zespół. W Audi jesteśmy symbolem pasji i pionierskiego ducha - dążenia do ciągłego kwestionowania status quo i ciągłego rozwoju.
Ostatecznie zmieniają się również wyzwania: czy dosłownie rośnie pan wraz ze swoimi zadaniami?
Rozumienie przewagi przez społeczeństwo i oczekiwania wobec nas stale się zmieniają – to prawda. Dziś, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, chodzi o to, by w odpowiedzialny sposób przyczynić się do budowania przyszłości, stawiając ludzi w centrum uwagi.
Czy osiągnięcie i zwiększenie przewagi jest dziś trudniejsze czy łatwiejsze – biorąc pod uwagę nowe technologie?
Jest po prostu inaczej. Musimy opracowywać nowe samochody i usługi tak szybko, jak oczekuje tego od nas zdigitalizowane społeczeństwo XXI wieku. I to właśnie mam na myśli, kiedy mówię o skróconych cyklach rozwoju. Punktem wyjścia dla innowacji są pomysły, a te znajdują się w umysłach ponad 10 tysięcy naszych pracowników w dziale rozwoju technicznego. Musimy wykorzystać tę siłę twórczą, aby przenieść ideę „Przewaga dzięki technice” w nową erę mobilności. Zarządzanie innowacjami, które obecnie reorganizujemy, jest newralgicznym instru-mentem w tym procesie.
Jak można udowodnić, że ma się przewagę w nowej erze mobilności?
W dobie nowej mobilności „Przewagę dzięki technice” interpretujemy nie tylko jako najwyższą sztukę inżynierską, najnowocześniejszy design i cyfrowe doświadczenie. Myślimy nie tylko w kategoriach pojazdów. W przyszłości będziemy w coraz większym stopniu koncentrować się na całościowych rozwiązaniach w zakresie mobilności – również na infrastrukturze. Dlatego też pracujemy na przykład nad koncepcją szybkiego ładowania, która precyzyjnie odpowiada aspiracjom Audi. Pilotażowe uruchomienie centrum ładowania Audi rozpocznie się w drugiej połowie roku. Może stanowić odpowiedź na przyszłe zapotrzebowanie szczytowe, może też być elastycznie wykorzystywane w różnych lokalizacjach. Dzięki idei „Przewaga dzięki technice” przyczyniamy się do rozwoju społeczeństw.
Oliver Hoffmann
Nową erę mobilności, jak uważa Oliver Hoffmann, ukształtuje „Przewaga dzięki technice”.
Nową erę mobilności, jak uważa Oliver Hoffmann, ukształtuje „Przewaga dzięki technice”.
A więc postęp w dziedzinie elektromobilności jest jednym z takich wkładów?
Elektromobilność to największa transformacja, jakiej kiedykolwiek doświadczyła nasza branża. Oczywiście nasz cel polega na tym, żebyśmy byli najlepsi w swojej klasie. Dlatego też konsekwentnie zwiększamy poziom elektryfikacji. Korzystamy ze wszystkich e-platform, które Grupa obecnie oferuje. Do 2025 roku planujemy zaoferować ponad 20 w pełni elektrycznych modeli.
Jednym z tych modeli jest nowe Audi RS e-tron GT. Czy reprezentuje w jakimś stopniu to, co obiecuje idea „Przewaga dzięki technice”?
Jest to nie tylko flagowy okręt Audi w dziedzinie elektrycznej mobilności premium - i dla mnie jest to już ikona, w której przejawia się cała wiedza z pięćdziesięciu lat „Przewagi dzięki technice”. Jeśli Audi RS e-tron GT jest zapowiedzią nowej mobilności – a dla nas jest – to przyszłość rysuje się w jasnych barwach.
Ostatnie pytanie: co dla pana osobiście oznacza „Przewaga”?
Dla mnie „Przewaga” to obraz chwili – to niestrudzone poszukiwanie nowych, innowacyjnych rozwiązań. Największa przewaga nie będzie nic warta, jeśli nie potrafi się jej utrzymać.