Acquire
5_1180x500.jpg

Różnorodność biologiczna – liczy się każdy wkład

Zrównoważony rozwój to skomplikowane zagadnienie, na które składa się wiele, często małych, ale bardzo ważnych projektów. Jednym z przykładów działania wchodzącego w skład zrównoważonego rozwoju jest środowisko dla roślin i zwierząt mieszczące się w Münchsmünster, które zostało stworzone przez Audi w 2013 roku w trakcie budowy fabryki.

Ochrona różnorodności biologicznej w takich miejscach jest niedużą, jednak bardzo istotną częścią działań Audi zmierzających do tego, by zakłady produkcyjne były jak najbardziej zrównoważone. Warto przypomnieć, że marka za cel postawiła sobie osiągnięcie neutralnego bilansu emisji CO2 do 2050 roku. Składa się na nią cały cykl życia produktów – od łańcucha dostaw, przez neutralną pod względem emisji produkcję (którą planuje się osiągnąć już w 2025 roku) i możliwie najniższą emisję w trakcie eksploatacji pojazdów, aż po recykling części.

Projekty związane z bioróżnorodnością w Audi koordynuje dr Antje Arnold, która podkreśla, że różnorodność biologiczna to kluczowy aspekt ludzkiego życia. Audi obecnie łączy wszystkie działania na rzecz ochrony różnorodności biologicznej w programie ekologicznym Mission:Zero. Jednym z zadań dr Arnold jest podnoszenie świadomości pracowników na temat znaczenia tego zagadnienia.

W Münchsmünster można znaleźć aż 160 gatunków roślin kwitnących i 100 gatunków dzikich pszczół. Są to liczby imponujące – w rezerwatach przyrody można spodziewać się na przykład około 110–120 gatunków pszczół. Ponadto, jak podkreśla dr Arnold, w Münchsmünster odkryto kilka gatunków, które były uważane za niewystępujące w regionie. Jednym z nich jest trzmiel zwyczajny, który w Bawarskiej Czerwonej Księdze jest wymieniony jako wymarły lub zaginiony.

Zdrowa różnorodność biologiczna przynosi korzyści także ludziom. „Stanowi ona dla nas podstawę działalności gospodarczej i życia. O bioróżnorodności można myśleć jak o silnie rozgałęzionej sieci, w której się znajdujemy. Im więcej dziur jest w tej sieci, tym większe prawdopodobieństwo, że przez nie wypadniemy” – wyjaśnia dr Arnold.

Jednak to przede wszystkim ludzie wpływają na różnorodność biologiczną poprzez swoje działania i ich konsekwencje. Weźmy na przykład zmiany klimatyczne: „Wiele gatunków nagle odkrywa, że w niektórych regionach jest dla nich zbyt gorąco. Nie udaje im się jednak migrować wystarczająco szybko, aby uniknąć upałów” – opowiada dr Arnold. „Wszystko, co robimy, wpływa na różnorodność biologiczną. A ta po cichu umiera i możemy tego nawet nie zauważyć”. Właśnie dlatego – jak przekonuje rzecznik ds. ochrony środowiska w Audi – „liczy się każde działanie na rzecz ochrony bioróżnorodności, niezależnie od tego, jak małe wydaje się na początku”.