Acquire
Z takim samochodem nie miałem jeszcze do czynienia > Audi Sport > Audi Polska | Przewaga dzięki technice

„Z takim samochodem nie miałem jeszcze do czynienia.”

Goodwood Festival of Speed jest jedną z największych i najbardziej spektakularnych imprez w sporcie motorowym na świecie. W tym roku w centrum uwagi, także ku czci zmarłego Kena Blocka, stało Audi S1 Hoonitron* z Tomem Kristensenem za kierownicą.

Tekst: AUDI AG - Foto: Patrick Runte Czas czytania: 5 min

The Audi S1 Hoonitron in front of Goodwood House.The Audi S1 Hoonitron in front of Goodwood House.

Panie Kristensen, co sprawia, że Festival of Speed jest tak wyjątkowy?
W Goodwood chodzi nie tylko o samochody lub technologie, tu chodzi o ludzi, którzy kochają samochody. To, co czuję w Goodwood, to czynnik ludzki. Naturalnie w dużej mierze to zasługa Charlesa.

 
Ma Pan na myśli Charlesa Richmonda, księcia Richmond, organizatora festiwalu.
Tak. Gdy spotkałem go po raz pierwszy, natychmiast stałem się fanem jego i jego pomysłu, i dzisiaj, po wielu latach, nadal nim jestem. Cała ta impreza stała się tym, czym jest dzisiaj, dzięki niemu i ludziom, których do niej przyciągnął. W pewnym sensie tutaj jest mój drugi dom.

 
Zatem często bywa Pan na południu Anglii?
Jestem tu kilka razy w roku – na różnych imprezach sportowych, które tu się odbywają. Uważam, że to wyjątkowe miejsce. Mają tutaj swoje konie, imprezę Revival, a nawet festiwal psów Goodwoof. Sport motorowy był zawsze częścią dziedzictwa rodziny w Goodwood House.


Tom walks across the festival area.Tom walks across the festival area.
On the door of the Hoonitron, you can read the name Ken Block.On the door of the Hoonitron, you can read the name Ken Block.

Czuję się bardzo zaszczycony, że Audi poprosiło mnie, abym usiadł za kierownicą Audi S1 Hoonitron1 na Goodwood Festival of Speed.

Tom Kristensen

Audi przywiozło do Goodwood między innymi Audi S1 Hoonitron*. Większość widzów jeszcze nigdy nie widziała go w akcji. Jak opisałby Pan to auto?
Jest bardzo mocno zainspirowane światem driftingu, przede wszystkim dzięki wpływowi Kena Blocka. Myślę, że jest to chyba najmocniejszy elektryczny samochód driftingowy. Ponadto nawiązuje do Audi Sport quattro S1, słynnego modelu Pikes Peak. Dla mnie jest to jakby futurystyczna, elektryczna wersja tej rajdowej legendy.

 
Zaliczył Pan Hoonitronem „Hillclimb”. Jak się prowadziło?
Naturalnie Hoonitron jest bardzo dynamiczny, ma bardzo duży moment obrotowy i jest „peaky”. Ma bardzo skuteczny hamulec ręczny do driftu i miękkie zawieszenie, które amortyzuje wszystkie uderzenia i skoki. Można powiedzieć, że to prawdziwa „mean machine” (mówi to z lekkim uśmiechem). Właściwie to samochód Kena, on uczestniczył w jego tworzeniu. Naturalnie czuję się bardzo zaszczycony, że Audi poprosiło mnie, abym usiadł za jego kierownicą na Festival of Speed.


Co Pana najbardziej zachwyciło w tym samochodzie?
Można przejść z napędu na wszystkie koła na napęd na tył używając tylko jednego palca. Dokładnie tak samo łatwo można przełączyć z przyspieszenia do przodu na przyspieszenie do tyłu. Za pierwszym razem było to aż dziwne, że tak szybko i płynnie można ruszyć do tyłu. Ale tym, co robi największe wrażenie, jest bez wątpienia natychmiastowe przyspieszenie, gigantyczny początkowy moment napędowy przy napędzie na wszystkie koła. Z takim samochodem nie miałem jeszcze w mojej karierze do czynienia.


 
Widok z przodu Audi S1 Hoonitron.

Audi S1 Hoonitron* zostało skonstruowane pierwotnie przez Audi Sport jako jedyny egzemplarz wyłącznie dla Kena Blocka, który zmarł w styczniu 2023 roku.

Po raz pierwszy zobaczył Pan Audi S1 Hoonitron1 w Las Vegas, kiedy wystąpił Pan w ramach „cameo” w filmie Elektrikhana z Kenem Blockiem i tym samochodem. Jak Pan się wtedy czuł?
Po pierwsze zupełnie nie wiedziałem, co to jest występ „cameo” i musiałem zapytać mojego syna. Pojechałem do Las Vegas i przyjechałem na plan krótko po północy, ponieważ zdjęcia odbywały się w nocy. Spotkałem Kena kilka razy, nawet tutaj w Goodwood. Zatem znaliśmy się, ale jeżeli chodzi o Hoonitron, to przed Las Vegas widziałem tylko zdjęcia i projekty.


Jak Pan zapamiętał tę noc?
Na parkingu za planem coś zjedliśmy. Rozmawialiśmy o samochodzie, właściwie o wszystkim – na przykład o tym, jak dobrze radzi sobie jego córka w rallycross, i też trochę o Le Mans i naszych samochodach. Mówił o tym, jak odwiedził Audi Tradition w Ingolstadt i oglądał stare samochody wyścigowe. Potem, około 4.30 nad ranem, rozpoczęły się nasze zdjęcia na znanym skrzyżowaniu Tropicana Avenue i Las Vegas Boulevard. To chyba największe skrzyżowanie w Ameryce. Ale byliśmy tam tylko ja i Ken, który nadjeżdżał ze wszystkich kierunków. To było niesamowite. Ta noc w Las Vegas była wspaniała.


Wyścigi Audi S1 Hoonitron.Wyścigi Audi S1 Hoonitron.

W Goodwood był Pan jednak nie tylko po to, by usiąść za kierownicą S1 Hoonitron*, lecz aby także świętować historię Audi w Le Mans. Jakie były wrażenia w kontekście Goodwood?
Było fantastycznie być w Goodwood, aby świętować 100-lecie Le Mans. Le Mans i Audi łączy wyjątkowa wspólna historia. To, co Audi osiągnęło tam swoimi samochodami – od Audi R8 LMP1 przez Audi R10 TDI aż do Audi R18 e-tron quattro – to jest po prostu niesamowite. Jeździłem wszystkimi tymi modelami. To było wspaniałe uczucie, znów wjechać na Goodwood Hill Audi R8 LMP1, pierwszym Audi, które wygrało Le Mans w 2000 roku. Zawsze dostaję gęsiej skórki i cieszę się, gdy mogę w nim chociażby posiedzieć. Kocham nawet czas oczekiwania na linii startu. Jest niewiele samochodów, w których chętnie po prostu siedzę. Audi R8 LMP1 jest jednym z nich.


Co dla Pana osobiście znaczyła era Le Mans?
Czuję się zaszczycony, dumny i szczęśliwy, że startowałem w wyścigach, w których kochałem każdą minutę. Myślę, że to jest kwintesencja bycia kierowcą wyścigowym. Człowiek uczy się bycia uważnym, życia tym, co jest tu i teraz – albo przynajmniej do następnego punktu hamowania i następnego zakrętu. To było rzeczywiście dobre życie. Czułem wtedy w sobie tyle adrenaliny, energii i pasji, jak nigdy w swoim życiu.


Tom Kristensen wskakuje do kokpitu Audi R8 LMP1.Tom Kristensen wskakuje do kokpitu Audi R8 LMP1.
Kilka samochodów wyścigowych Audi.Kilka samochodów wyścigowych Audi.

Z historii w przyszłość: dokąd zmierza sport motorowy i mobilność?
Jestem optymistą. Cały przemysł motoryzacyjny i sport motorowy są w fazie przełomu i zdążają coraz bardziej w kierunku zrównoważonego rozwoju. To leży w DNA Audi, aby coś tworzyć, znajdować nowe możliwości i idee. Jednocześnie nie ma lepszego miejsca niż sport motorowy, jeżeli chodzi o szybki rozwój i optymalizację. Jako kierowca wyścigowy jestem otwarty na różne technologie i pomysły – w dziedzinie mobilności widzę obecnie kilka ciekawych postępowych rozwiązań. A tutaj w Goodwood można zawsze z bliska się wszystkiemu przyjrzeć.

 Audi S1 Hoonitron