Sebastian Copeland działa na rzecz ochrony klimatu. Fakt, że sam prywatnie jeździ samochodem, nie jest dla niego niekonsekwencją – dopóki jest to auto elektryczne.
W serii artykułów o Audi e-tron kierowcy zdradzają nam, co im się podoba w elektromobilności. W tym artykule będziemy towarzyszyć polarnikowi, badaczowi klimatu i posiadaczowi Audi e-tron S Sportback Sebastianowi Copelandowi w przygotowaniach do następnej wyprawy za koło podbiegunowe.
W serii artykułów o Audi e-tron kierowcy zdradzają nam, co im się podoba w elektromobilności. W tym artykule będziemy towarzyszyć polarnikowi, badaczowi klimatu i posiadaczowi Audi e-tron S Sportback Sebastianowi Copelandowi w przygotowaniach do następnej wyprawy za koło podbiegunowe.
Sebastian Copeland znika w zaśnieżonym Perlacher Forst. Zanim żółta kurtka 58-letniego polarnika ponownie pojawi się wśród zarośli, mija jakiś czas. Copeland trenuje w lesie wiele godzin, niezależnie od pogody i pory roku. Teraz przedziera się na nartach biegowych przez śnieg, by przygotować się do swojej kolejnej wyprawy na biegun południowy.
Sebastian Copeland jest analitykiem klimatu i studiował między innymi geologię oraz glacjologię. Ale jest też fotografem, autorem książek, polarnikiem i spokojnie można go nazwać także łowcą przygód. Ma przy tym jedną misję: od dwudziestu pięciu lat walczy o ochronę klimatu. Przemierzył Grenlandię oraz Antarktydę i dotarł pieszo do bieguna północnego. „Natura ma swój głos. Aby usłyszeć ten głos, trzeba zrozumieć język natury.”
Copeland trenuje wiele godzin w lesie, niezależnie od pogody i pory roku. Teraz przedziera się przez śnieg na nartach biegowych.
Osobiste zainteresowanie badaniem i analizą środowiska oraz niestrudzone wspieranie zrównoważonej przyszłości skłoniło go do skoncentrowania się na sztukach wizualnych jako instrumencie społecznej transformacji.
Copeland trenuje wiele godzin w lesie, niezależnie od pogody i pory roku. Teraz przedziera się przez śnieg na nartach biegowych.
Osobiste zainteresowanie badaniem i analizą środowiska oraz niestrudzone wspieranie zrównoważonej przyszłości skłoniło go do skoncentrowania się na sztukach wizualnych jako instrumencie społecznej transformacji.
Swoją kamerą uwiecznia to, co przeżywa na swojej drodze. „Wykorzystuję moje zdjęcia, aby przełożyć głos natury na ludzkie uczucia. Nie wszyscy jesteśmy przecież naukowcami, którzy potrafią czytać i interpretować dane i modele. I tylko niewielu z nas ma ten przywilej, by dotrzeć do miejsc, które ja widziałem” – mówi. Dlatego powstały filmy i książki o ekspedycjach Sebastiana Copelanda, z których wiele zdobyło międzynarodowe nagrody. W wykładach i na wystawach badacz prezentuje swoje doświadczenia i umożliwia publiczności poznanie odległych szerokości geograficznych. „Niewiarygodne piękno przyrody, widoczne na zdjęciach, ma dotrzeć do serc i rozumów społeczeństwa i - miejmy nadzieję – doprowadzić do zainicjowania wielu akcji.”
Kilka jego fotografii było prezentowanych także na stoisku Audi na Greentech Festival w 2021 i 2022 roku, którego celem jest propagowanie zrównoważonego stylu życia. Copeland rozpoczął współpracę z Audi przed dwoma laty, aczkolwiek dla niego pojęcie „zrównoważony rozwój” jest zbyt wąskim pojęciem. „Zrównoważony rozwój stał się modnym słowem. Uważam, że konieczne jest rozszerzenie tego pojęcia, gdyż jest ono samo w sobie dobre, lecz niewystarczające. Dokładniej mówiąc, musimy zmienić cały system.”
Jako międzynarodowy mówca na temat kryzysu klimatycznego, Copeland występował w telewizji oraz radiu i między innymi przemawiał przed ONZ oraz na konferencji COP21 w Paryżu. Niektóre z jego fotografii były prezentowane także na stoisku Audi na Greentech Festival.
Jako międzynarodowy mówca na temat kryzysu klimatycznego, Copeland występował w telewizji oraz radiu i między innymi przemawiał przed ONZ oraz na konferencji COP21 w Paryżu. Niektóre z jego fotografii były prezentowane także na stoisku Audi na Greentech Festival.
Sebastian Copeland
Jeżeli chodzi o mobilność, dla Copelanda nie jest ważna rezygnacja, lecz odpowiedzialność. Dużo jeździ na rowerze. Ale samochodem czasem jest po prostu szybciej. A czas to cenne dobro.
Zatem jeżeli ktoś jednak jeździ samochodem, powinien wywierać możliwie jak najmniejszy negatywny wpływ na środowisko. Elektromobilność jest dla niego ważną technologią pozwalającą osiągnąć jeden z najpilniejszych celów: redukcję bieżącej emisji gazów cieplarnianych.
Jeżeli chodzi o mobilność, dla Copelanda nie jest ważna rezygnacja, lecz odpowiedzialność. Dużo jeździ na rowerze. Ale samochodem czasem jest po prostu szybciej. A czas to cenne dobro.
Zatem jeżeli ktoś jednak jeździ samochodem, powinien wywierać możliwie jak najmniejszy negatywny wpływ na środowisko. Elektromobilność jest dla niego ważną technologią pozwalającą osiągnąć jeden z najpilniejszych celów: redukcję bieżącej emisji gazów cieplarnianych.
Copeland często ładuje swoje Audi e-tron S Sportback z Wallbox w domowym garażu. Zasięg nie stanowi dla niego problemu w codziennym użytkowaniu.
Audi e-tron S Sportback ma gniazdo ładowania z prawej i lewej strony. Zielone światło sygnalizuje, że auto jest ładowane.
Copeland często ładuje swoje Audi e-tron S Sportback z Wallbox w domowym garażu. Zasięg nie stanowi dla niego problemu w codziennym użytkowaniu.
Audi e-tron S Sportback ma gniazdo ładowania z prawej i lewej strony. Zielone światło sygnalizuje, że auto jest ładowane.
Trzy pytania do Sebastiana Copelanda dotyczące elektromobilności
01. Co sądzi Pan ogólnie o elektromobilności?
Elektromobilność jest idealna dla transformacji w kierunku bardziej przyjaznego dla środowiska transportu. Nie sądzę, aby w kwestii mobilności zostało już powiedziane ostatnie słowo, a transformacja w transporcie wymaga jeszcze dalszej optymalizacji. Nie ma tutaj czasu do stracenia.
02. A jak postrzega Pan aktualną sytuację?
To niezwykłe, jak wszystko się rozwinęło. Jeszcze przed kilkoma laty nie miałem w Monachium problemu, by znaleźć miejsce parkingowe zastrzeżone dla samochodów elektrycznych. Dzisiaj nie jest to już takie łatwe. Czy robimy wystarczająco dużo, aby nasza planeta mogła się zregenerować? Prawdopodobnie nie, ale powinniśmy cenić technologię, która nam pomaga osiągnąć ten cel.
03. Jeżdżenie samochodem nie jest zatem sprzecznością samą w sobie?
Nie. Powiedziałbym, że jazda samochodem niekoniecznie jest właściwym rozwiązaniem. Zbyt wiele ludzi jest zdanych na swój samochód. Dla mnie ważniejsze jest nasze zachowanie niż zakazy. Ja na przykład dużo jeżdżę rowerem. Ale samochodem jest czasem po prostu szybciej. A czas to cenne dobro. Jeżeli zatem jednak jadę samochodem, powinienem wywierać możliwie jak najmniejszy negatywny wpływ na środowisko.